Podkopem po fotki

Czasami napad na bank jest tak zuchwały, że narasta wokół niego masa tajemnic działających na wyobraźnię mas. Dzieje się tak zwłaszcza, gdy sprawcy nie zostają (podobno) złapani, a łup odnaleziony. Jednym z takich skoków była kradzież zawartości skrytek depozytowych z placówki Lloyds Bank przy londyńskiej Baker Street. Gdyby Sherlock Holmes istniał naprawdę i żył Wielkiej Brytanii anno domini 1971, może […]

Skok pod Orłami

Do tej pory opisywaliśmy napady na banki, których sprawcy byli pomysłowi i zuchwali, ale nie szafowali ludzkim życiem. Skok na jeden z warszawskich banków w 1964 roku to przykład przestępstwa, którego sprawcy przekroczyli tę cienką granicę. Centralny Dom Handlowy w Warszawie był zakupowym eldorado stolicy. Nowoczesny, z wielkimi oknami, kusił nie tylko pełnymi półkami, ale też luksusami, których próżno było […]

Słynni rabusie banków #1

Napady na banki rozpalają wyobraźnię tysięcy ludzi, a kolejne powieści i filmy tylko podkręcają mit szlachetnego złoczyńcy, który rabując pieniądze z bankowych sejfów, uderzał w interesy instytucji finansowych, a nie ich klientów (bo przecież depozyty są zabezpieczone). Romantyczne kreowanie kasiarzy i złodziei na bohaterów mas sprawiło, że wielu szło w ich ślady. Rzadko mówi się jednak o mrocznej stronie ich […]

Napady… śmiechu

Napad na bank to dla wielu złodziei ukoronowanie przestępczego fachu. Rzezimieszek, który rozpruwa potajemnie bankowy skarbiec (jak nasz rodak „Szpicbródka”) lub szturmuje bank z bronią w ręku w biały dzień (niczym osławiony John Dillinger) staje się legendą półświatka, a często też bohaterem masowej wyobraźni. Nie zawsze jednak skok się udaje. I to wcale nie dlatego, że złodzieje wpadają w ręce […]

Słynni rabusie banków #2

Kontynuujemy przegląd osławionych przestępców napadających na banki. Dziś znów zajrzymy do USA i odwiedzimy też australijski outback. Willie Sutton O Williem Suttonie, a właściwie Williamie Francisie Suttonie, Jr. Krążyła opowieść, jakoby miał kiedyś rzec, że rabuje bank, bo „tam znajdują się pieniądze”. Po latach okazało się, że to jedynie miejska legenda i słowa te nie padły z ust słynnego rabusia, […]